piątek, 24 września 2010
czwartek, 9 września 2010
http://www.youtube.com/watch?v=zSEitDRtmj8
Chyba robię wszystko, żeby nie zajmować się tak zwanymi szkolnymi rzeczami. Ale to wszystko jeszcze tam na mnie dziś czeka, także za moment się za to zabiorę. Jutro już piątek i po lekcjach oraz dwóch godzinach angielskiego będę mogła przez chwilę zostawić książki, ale tylko przez chwilę. Poza tym bardzo brakuje mi chóru, zostały nam jeszcze może jakieś dwa koncerty i tyle. Wróciłabym do Krakowa, na Muse'a i do 'bardzo dziękujemi' Matt'a. <3 Cieszę się, że pada, bo prawdopodobnie ominie mnie przyjemność biegania na 600 m. na jutrzejszym wfie. Ale poza jutrem pogoda mogłaby jeszcze nie zmieniać się na tą jesienną, deszczową. Byłoby miło.
niedziela, 5 września 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)